ikona 801 011 254
ikona

Blog

 Przedawnienie roszczeń transportowych w praktyce

Przedawnienie roszczeń transportowych w praktyce

Data dodania: 02.06.2022

03.11.2019

Usługi transportowe stanowią odrębnie zdefiniowany rodzaj usług. Zarówno w prawie krajowym (Kodeks cywilny), jak i przepisach międzynarodowych (Konwencja CMR) są one traktowane specjalnie. Specjalne przepisy dotyczą w szczególności przedawnienia roszczeń z ich tytułu.
O ile przepisy krajowe – polskiego Kodeksu cywilnego w dość precyzyjny sposób definiują okres przedawnienia – w art. 792 K.c. wskazano, iż „Roszczenia z umowy przewozu rzeczy przedawniają się z upływem roku od dnia dostarczenia przesyłki, a w razie całkowitej utraty przesyłki lub jej dostarczenia z opóźnieniem - od dnia, kiedy przesyłka miała być dostarczona”.
Wydawać się może, że podobnie jasno należy czytać przepisy art. 32 konwencji CMR, gdzie zdefiniowano okres przedawnienia na 1 rok określając jednocześnie termin rozpoczęcia biegu tego terminu w zależności od okoliczności na:
-dzień wydania przesyłki w przypadkach częściowego zaginięcia, uszkodzenia lub opóźnienia dostawy;
-trzydziesty dzień po upływie umówionego terminu dostawy, bądź w przypadku braku umówionego terminu sześćdziesiąty dzień po przyjęciu towaru przez przewoźnika – w przypadkach całkowitego zaginięcia towaru;
-pierwszy dzień po upływie trzymiesięcznego terminu od dnia zawarcia umowy przewozu –dla każdego innego przypadku.

Powyższy katalog wydaje się czytelny i nie powinien budzić wątpliwości. Trochę inaczej wygląda to w praktyce. Najczęściej wykorzystywany warunek dotyczące „każdego innego przypadku”, do którego zaliczyć należy brak zapłaty (najczęstszy przedmiot postępowań sądowych pomiędzy firmami przewozowymi) wskazuje na 15 miesięcy od daty zlecenia.
Jednak w praktyce zdarza się, że dłużnicy stawiają zarzut przedawnienia po upływie 12 miesięcy od dnia wykonania usługi, a sądy uwzględniają takie wnioski odrzucając pozwy, co zmusza wierzycieli albo do inwestowania dalszych środków w postępowanie odwoławcze, albo też do rezygnacji z dalszego dochodzenia roszczeń z racji niewspółmierności kosztów z tym związanych. Zwłaszcza w przypadku spraw prowadzonych za granicą, polscy wierzyciele mogą czuć się zagubieni w obcym otoczeniu prawnym, które często istotnie różni się od polskich norm (i standardów). Odmienna praktyka sądów w różnych krajach, a nawet w różnych regionach tego samego państwa skutkuje różną interpretacją przepisów dotyczących przedawnienia. Zdarza się, że zarzut dłużnika dotyczące przedawnienia po 12 miesiącach od dnia wykonania usługi jest uznawany przez sąd zostawiając wierzyciela z przegraną sprawą sądową i dodatkowymi kosztami jej postępowania.

Zarzut przedawnienia zależy przede wszystkim od świadomości dłużnika co do przepisów konwencji CMR, ale także co do praktyki prawnej lokalnych sądów. Warto więc w takich przypadkach posiłkować się opinią lokalnych prawników, którzy znając linię orzeczniczą mogą uczulić wierzyciela na ryzyko przegrania sprawy przez odmienne zinterpretowanie konwencji CMR w sądzie. Warto o tym pamiętać, dając swojemu dłużnikowi kolejne tygodnie na obiecane uregulowanie należności.

newsletter Newsletter

Informacje o nowościach - podaj swój adres e-mail.
logo logo logo logo logo